Mecz o spokój
fot. Wodniak Piotrawin-Łaziska (fb)
Wprawdzie już poprzedni sezon piotrawiniacy mieli mało udany – przez pewien czas zespół zagrożony był degradacją, a faktem stała się niechlubna seria aż sześciu kolejnych porażek. Jednak niewielu mogło chyba zakładać, że w kolejnych rozgrywkach będzie jeszcze gorzej. Po całkiem niezłych wynikach gier przedsezonowych, w obecnej lidze podopieczni Michała Kusia kroczą od przegranej do przegranej...
Wodniacy, pomimo zerowego dorobku punktowego, nie okupują pozycji czerwonej latarni tabeli, ale tylko dlatego że Ciecierzyn zbiera znacznie większe cięgi. W pięciu dotychczasowych spotkaniach nasi niedzielni rywale okazywali się słabsi kolejno od Żyrzyniaka (0:1), Mazowsza (0:5), Tęczy (1:2), Hetmana (1:3), a ostatnio nawet Bogucina (3:4), dla którego była to premierowa zdobycz w obecnej rundzie. Piotrawiniacy mają obecnie trzecią najsłabszą defensywę w stawce (po Ciecierzynie i Bogucinie) oraz... najmniej skuteczny atak (na równi z KSC). To ostatnie dziwi najbardziej, choć pamiętajmy jak bardzo Wodniak jest uzależniony od strzeleckiej formy Mateusza Marcinkowskiego (w letnim sparingu pokąsał nas pięciokrotnie!). W minionym sezonie, dopóki nie trafiał, Łaziska "grały o spadek" – kiedy się przebudził i rozpoczął marsz po koronę ligowych strzelców, Wodniak przeskoczył w tabeli aż na szóste miejsce. Sytuacja chyba podobna do panującej w najwyższej klasie w Gdańsku czy Krakowie – jeśli swojego nie zagrają Marco Paixao i Carlitos, to trudno o optymizm... W trwających rozgrywkach nasz wychowanek ma na koncie na razie trzy bramki.
Wodniak potrzebuje punktów jak powietrza, nam ewentualna wygrana pozwoliłaby odetchnąć i oddalić się od czerwonej strefy...
W niedzielę powrót na stare śmieci zaliczyć będzie mógł 23.letni pomocnik Krzysztof Śpiewak: były junior Wodniaka, występujący w zespole seniorskim przez ostatnie pięć lat (w międzyczasie również w pierwszej drużynie Opolanina) w minionym tygodniu rozpoczął treningi z naszym zespołem i znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie z Mazowszem.
Pojedynek Wodniaka z Orłami poprowadzi jako rozjemca Rafał Sugier (w trzech meczach z jego udziałem nasza jedna wygrana i dwie porażki).
Bilans dotychczasowych meczów Orłów z Wodniakiem: 14 meczów, 6 wygranych Orłów, 3 remisy, 5 wygranych Wodniaka, bramki 32:27. Najwięcej trafień dla Orłów: 3 - Dudek, 2 - Popławski, Zawiślak, Miroński, Błaziak (nieznani autorzy 13 bramek!)
W VI kolejce grają:
Michów - Amator S, 11
Błękitni - Ciecierzyn N, 11
Hetman - Bogucin N, 13
Wodniak - Orły N, 15
Tęcza - Góra N, 16
Żyrzyniak - Drzewce N, 16
Mazowsze - Serokomla N, 16
W sobotę o godzinie 11 zapraszamy na nasze boisko; w meczu młodzików młodszych zmierzą się ze sobą Orły i Puławiak.
Komentarze