Pozostał niedosyt

Pozostał niedosyt

Z obawami przystępowaliśmy do dzisiejszego spotkania z gołębskim Hetmanem, wiceliderem tabeli, który jak dotąd nie zgubił jeszcze punktów. Pod względem piłkarskiej jakości okazało się, że nie było kogo się bać, bowiem piłkarze trenera Jarosława Gowina byli dysponowani nieporównanie słabiej od dream teamu z Drzewc. Niestety, na Orły to wystarczyło...

 Losy pojedynku rozstrzygnęły się już w 20. minucie, choć wtedy oczywiście nikt nie zdawał sobie z tego sprawy. Bohaterem przyjezdnych został Krystian Kusal, który najpierw zdecydował się na inteligentne uderzenie i mięciutkim lobem z dystansu zmieścił piłkę przy dłuższym rogu naszego bramkarza, a następnie po jego wrzutce w pole karne Leszka Lisa pokonał... Marcin Miturski. Deprymująco łatwo tracone bramki... Na szczęście nasi piłkarze szybko złapali kontakt, a to dzięki Jakubowi Nachowiczowi, który po podaniu z autu od Jakuba Boneckiego bardzo ładnym strzałem przy słupku zaskoczył Mateusza Baranowskiego (to pierwszy gol Kuby w naszym klubie). Tym samym Orły jako ostatni z ligowych zespołów mogą pochwalić się trafieniem w tegorocznych rozgrywkach. Przed przerwą widzowie mogli zobaczyć kolejne bramki, lecz po uderzeniu Bartłomieja Hemperka piłkę z linii bramkowej wybił obrońca, a w rewanżu Rafał Kamola ostemplował naszą poprzeczkę.

 Druga odsłona pojedynku również była wyrównana, jedni i drudzy mieli swoje okazje, choć to Hetman klarowniejsze (m.in. słupek po jednym ze strzałów). Nie podreperował zatem swojego wspaniałego snajperskiego dorobku Sławomir Kłys... Gospodarze ambitnie próbowali doprowadzić do wyrównania, ale za mało w ich poczynaniach było szybkości, dokładności i pewności siebie. Piłkę na 2:2 miał na głowie w samej końcówce Hemperek, ale w doskonałej sytuacji przymierzył zbyt lekko. Oba zespoły ostatnie minuty grały w osłabieniu – czerwoną kartkę za odepchnięcie prowokującego go Dawida Miazgi zobaczył Dawid Guz, a napomnienia skumulowały się u Amadeusza Żybury i Miazgi właśnie.

Orły Kazimierz – Hetman Gołąb 1:2 (1:2)

Nachowicz 20 – Kusal 13, (Miturski 18 s)

Orły: Lis – Błaziak, Miturski (k), Guz, Żybura – Berliński – Bonecki (46 Zyska), Miroński (64 Zawiślak), Hemperek, Lasota (31 Borowski) – Nachowicz (60 Śpiewak).

Żółte kartki: Żybura, Guz, Miroński, Zawiślak – Chabros, Miazga.

Czerwone kartki: Guz (76, za odepchnięcie przeciwnika), Żybura (90, za drugą żółtą) – Miazga (88, za drugą żółtą).

Sędziował: K. Dusiński oraz Bolek i T. Włodek.

Widzów: ~120.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości