Majówkowa wspinaczka na Górę
Były już wójt puławskiej gminy wiejskiej Krzysztof Brzeziński (klęczy pierwszy od lewej) pozuje z piłkarzami i działaczami Góry Puławskiej przy okazji wręczenia prezesowi Antoniemu Pawłowiczowi pucharu dla uczczenia obchodzonego w zeszłym roku 15-lecia klubu. Po lewej stronie szefa KSGP jedyny gracz tego zespołu z przeszłością w Orłach – Kamil Trochym (fot. fanpage Góry Puławskiej)
Orły to ostatnia drużyna w grupie II lubelskiej klasy A, która do tej pory nie potrafiła wygrać na wyjeździe. Po raz ostatni z trzech punktów w gościach cieszyła się w listopadzie 2019. Czy przełamanie przyjdzie jutro w Górze Puławskiej, gdzie na przestrzeni lat kazimierzanom udało się odnieść taki sukces tylko raz?
Podopieczni byłego zawodnika Orłów, trenera Michała Walendziaka zajmują obecnie w tabeli szóstą pozycję z dorobkiem 30 punktów, bilansem spotkań 10-0-7 i bramek 40-29. Idzie im więc wyraźnie lepiej, niż w trzech poprzednich sezonach po degradacji z klasy okręgowej, gdy osiągali kolejno dwunastą, dwunastą i trzynastą lokatę. Najlepiej w polu karnym drużyn przeciwnych radzi sobie Mateusz Próchniak, ojciec jedenastu bramek.
Zimą pomarańczowi osiągali w grach kontrolnych następujące wyniki: 8:1 z Michowem (piłkarze tej drużyny najwyraźniej polubili ostatnio taki stosunek trafień), 0:4 z Żyrzyniakiem, 2:3 z Hetmanem, 4:2 ze Zwolenianką II, 2:0 z Wilkami oraz 3:4 z Leokadiowem. W kwietniu udanie rozpoczęli rewanżowe rozgrywki ligowe: w Lisowie zwyciężyli 7:3 (trzy bramki Próchniaka, dwie Michała Łukaszuka oraz po jednej Dominika Chechelskiego i Mariusza Moniuszki), w ostatnią środę zaś ograli Gabaryty 2:1 po dwóch celnych strzałach debiutanta Pawła Semeniuka.
Jesienią w Bochotnicy nomen omen górą byli piłkarze zza Wisły, którzy rozbili gospodarzy aż 7:1. Pogrom ten skutkował odejściem trenera Orłów Marcina Lewtaka (kiedyś grał w Górze). Czy jego następca Damian Miroński znajdzie receptę na nieleżącego niebiesko-żółtym przeciwnika?
Niedzielne spotkanie poprowadzi sędzia Rafał Czubiel, który do tej pory gwizdał nam jeden wygrany mecz. Na bokach wesprą go Kamil Reszka i Wojciech Ryba. Będzie to przedostatnia gra naszych piłkarzy rozgrywana bez oficjalnego udziału kibiców – od 15 maja, po zniesieniu części obostrzeń, sympatycy futbolu ponownie będą mogli zasiąść na trybunach.
Bilans dotychczasowych meczów Orłów z Górą Puławską: 15 meczów, 4 wygrane Orłów, 3 remisy, 8 wygranych Góry Puławskiej, bramki 20-31 (wliczono wo dla Orłów, na boisku było 2:2). Najwięcej trafień dla Orłów: 4 – Miroński, 3 – Matyjaszek.
W XXII kolejce grają:
Amator – Wilki N, 15
Wodniak – Gabaryty N, 11
Żyrzyniak – Serokomla S, 11
Draco – Drzewce S, 17
Bogucin – Skrobów S, 11
Wawel – Hetman N, 16
Michów – Kadet N, 14
Góra Puławska – Orły N, 13
Czołówka klasyfikacji strzelców po XVIII kolejkach:
22 – Marcin Paprocki (Drzewce), Sławomir Kłys (Hetman)
19 – Dawid Bartoś (Draco)
17 – Michał Chwiszczuk (Drzewce)
15 – Mateusz Jakubiec (Amator)
14 – Mateusz Łakomy (Drzewce), Rafał Giziński (Serokomla)
W poniedziałek 3 maja o godzinie 18:00 swoje drugie wiosenne spotkanie rozegrają młodzicy trenera Lewtaka. Po sukcesie w Dęblinie tym razem podejmą na swoim boisku LKS Kamionka, który we wrześniu w meczu wyjazdowym ograli 8:1 (hat-tricki Mateusza Górskiego i Michała Banaszka, ukłuli też Jan Małecki i Filip Mitura). Orły potrzebują punktów, aby gonić wyprzedzające je w tabeli o trzy oczka ekipy z Puław – Perełki i Wisłę. Kamionka w jedenastozespołowej lidze zajmuje ósme miejsce. Górski z kolei z 34 golami przewodzi klasyfikacji strzelców, o sześć trafień wyprzedzając wiślaka Jakuba Robaka i Franciszka Rzeźnika z Wawelu. Sędziować w poniedziałek będzie Aleksy Nowosadzki.
Komentarze