Pierwszy remis...

Pierwszy remis...

Mecz nie był dobrym widowiskiem... Może emocjonującym, ale na pewno nie dobrym.

Padło sześć bramek, o trzy za dużo... Niech podsumowaniem gry Orłów będzie to, że trener Banaszek nie postawił żadnemu z zawodników nawet przysłowiowego piw... - oranżady.

Fotoreportaż

Po strzale Maćka Pięty na 2-0 wydawało się że jest już po meczu. Jednak najpierw bramka do szatni na 2-1, potem wyrównanie. Kiedy Maciek trafił na 3-2 (a mieliśmy wtedy już przewagę jednego zawodnika) byliśmy już prawie w domu. Jednak skończyło się 3-3.

Pozytywy:

1.Dużo lepszy obiekt w Wilkołazie niż kiedyś

2. Nasz o niebo lepszy - chwała Dyrektorowi Narodowego.

3. Dwie bramki Maćka - brawo!

4. Zjawka - serce (i zdrowie) na boisku

5. Drużyna - ambitnie (choć sił brakowało)

6. Za tydzień pogonimy Amatora!

Negatywy:

1. Sklep z piwem daleko

2. Rewanż dopiero na wiosnę

3. Czarni(czy jesteśmy gorsi?) uciekają.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości