Siódmego czerwca dwa razy po siedem
Tradycyjny (?) w ostatnim czasie komplet dwóch zwycięstw odnieśli wespół nasi juniorzy i młodzicy. Starsza drużyna, grająca w dziesięciu na jedenastu, nie dała szans nałęczowskim Cisom, natomiast młodsi po świetnej drugiej połowie wysoko ograli GLKS Michów. Trener obu grup Damian Miroński mógł tryskać humorem...
Do przerwy w spotkaniu juniorów było "tylko" 2:0, co może dziwić, biorąc wzgląd na wspomnianą wcześniej przewagę w liczebności obu drużyn. Cóż, może i dziwić się nie ma potrzeby,wszak przed tygodniem nasz zespół minimalnie wygrał z grającym w ośmiu Ruchem... Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w drugiej części meczu, a dwójka naszych graczy zaliczyła efektowne hat-tricki.
Juniorzy: Orły Kazimierz - Cisy Nałęczów 7:3 (2:0)
Krzysztof Giza 4', 33', 80', Marcin Gazda 56', 70', 80+1', samobójcza 66' - ? 30', ? 68', ? 72'
Wśród młodzików najjaśniej błyszczał dziś Krzysztof Janicki, autor dwóch bramek. Zespół pokazał się z naprawdę dobrej strony, a wynik mógł być jeszcze okazalszy. Premierowe trafienia w "żółto-niebieskich" barwach zapisali na swe konto Bartłomiej Borowski i Kacper Nowak.
Młodzicy: Orły Kazimierz - GLKS Michów 7:0 (2:0)
Krzysztof Janicki 2, Bartłomiej Borowski, Michał Pawłowski 2 (1-k), Sebastian Grabczak (w), Kacper Nowak
Komentarze