Draco wciąż na hamulcu

Nie przyszło ono tak łatwo, jak można było się spodziewać, lecz nasza drużyna odniosła dziś drugie wiosenne zwycięstwo. Toczone w deszczowej pogodzie spotkanie zakończyło się wynikiem 1:4, a na listę strzelców wpisali się Rafał Wanicki i Damian Rybkowski.

Pierwsze minuty należały do gości, którzy mogli i powinni zdobyć przynajmniej dwie bramki. Piłka jednak za nic nie chciała wpaść do siatki, a w pewnym momencie lecącą w, zdawałoby się, kierunku bramki z celu zdmuchnął wiatr. Orły objęły w końcu prowadzenie w 25. minucie - rzut karny po faulu na Damianie Rybkowskim bezbłędnie wykorzystał Rafał Wanicki. Gospodarze grali na miarę swych możliwości, próbując przeszkadzać rywalom w rozegraniu akcji i wybijając piłkę ze swojej "szesnastki". W ostatnich minutach pierwszej części gry kilkakrotnie zrobiło się gorąco pod bramką Jarosława Mazurka, lecz szczęście było po stronie naszego bramkarza.

W przerwie trener Dudek przesunął Wanickiego i Rybkowskiego do pomocy, a do napadu posłał Marcina Miturskiego i Konrada Gembala. Mimo przewagi kazimierzanie nie potwierdzali jej kolejnymi trafieniami, a na domiar złego w 63. minucie Draco niespodziewanie doprowadziło do remisu. Futbolówka po rzucie wolnym bitym spod środka boiska wylądowała na słupku i, odbijając się, wpadła do siatki obok zaskoczonego Mazurka. Smoki złapały wiatr w żagle i próbowały przeprowadzić kontry, które mogłyby przynieść im drugą bramkę. Jednak to, co nie udawało się naszej drużynie przez większość meczu w nadmiarze zwróciło się w ostatnim kwadransie. Najpierw po strzale Rybkowskiego i interwencji bramkarza piłkę dobił Wanicki, następnie ten pierwszy dostał podanie ze środka i płaskim strzałem pokonał golkipera, a na koniec po dograniu z prawej strony wynik ustaliłl Wanicki, kompletując hat-tricka. Kowalanie chcący uniknąć wyższej porażki zaczęli grać na czas i wynik w postaci przekonującego zwycięstwa Orłów nie uległ już zmianie.

Draco Kowala - Orły Kazimierz 1:4 (0:1)

Gole: Draco 63' - Wanicki 25' (k), 75', 82', Rybkowski 77'.

Orły: Mazurek - Denis, Nastaj, M. Tusiński, Miturski - Chodkiewicz (46' Gembal), Dusiński, Świątek (83' Zaborek), Starczynowski - Rybkowski (79' Lubicki), Wanicki.

Żółte kartki: Pomorski (Draco) - Chodkiewcz (Orły).

Sędziował: Uzarek oraz Niezbecki i Huk.

Widzów: ~30.