Porażka na własne życzenie
Dotkliwej, aż 1:5, porażki doznały dziś w rozegranym w Poniatowej meczu z Vikingiem Leśniczówka kazimierskie Orły. Gra, która do przerwy wyglądała całkiem nieźle, w drugiej połowie znacznie się pogorszyła i gospodarze mogli cieszyć się z wysokiego zwycięstwa.
Viking od początku sprawiał wrażenie drużyny, która jak najszybciej chce udowodnić rywalowi swą wyższość i rozstrzygnąć mecz. Nie dziwiło to, w tak wysokiej temperaturze (arbiter dwukrotnie zarządził krótką przerwę na uzupełnienie płynów) przy stykowym wyniku w końcówce mogło zabraknąć sił. Gospodarze zaczęli realizować cel już w 14. minucie, kiedy to po strzale z linii pola karnego piłkę "wypluł" Michał Bicki i nieupilnowany zawodnik strzelił pierwszą bramkę. Szybko jednak plan poniatowian musiał ulec modyfikacji; w 20. minucie strzałem niezwykłej urody spod linii bocznej popisał się Piotr Starczynowski. Jak się później okazało, nie był to koniec konkursu na najładniejszą bramkę... Do końca pierwszej części meczu zdecydowaną przewagę miały Orły, lecz mimo kilku składnych akcji i dogodnych okazji do celnego strzału (m. in. znów Starczynowski)wciąż było tylko 1:1. Zagubiony Viking rzadko zbliżał się do "szesnastki" gości.
Druga połowa zaczęła się fatalnie - po rzucie rożnym nieobstawiony zawodnik w biało-błękitnym trykocie uderzeniem zza pola karnego pokonał Bickiego. Gospodarze cierpliwie czyhali na kontry i błędy przeciwnika. I kolejny taki błąd przydarzył się w 65. minucie, kiedy nie niepokojony przez nikogo "Wiking" wbiegł pod naszą bramkę i podwyższył wynik. Orły wyglądały dużo gorzej, niż przed przerwą, a na domiar złego w doliczonym czasie poniatowanie strzelili jeszcze dwie bramki, w tym tę czwartą wspaniałym lobem niemal z narożnika boiska. Kolejność zdarzeń w meczu i sama gra mocno przypominała sparing z Mazowszem Stężyca, wynik zreszą ten sam. Czas na poprawę nasza drużyna ma tylko do wtorku, kiedy to w Bochotnicy podejmiemy ekipę z Żyrzyna.
Viking Leśniczówka - Orły Kazimierz 5:1 (1:1)
Gole: 14', 47'. 65', 90+2', 90+3' - Starczynowski 20'.
Orły: Bicki - Miturski, Ciucias, Chodkiewicz (75' Dusiński), Gembal - Nastaj (60' M. Tusiński), Denis, Grykałowski (67' Świątek), Starczynowski - Miroński (82' Rybkowski), Wanicki.
Widzów: ~25.
Komentarze