Juniorzy mistrzami jesieni, orlicy krzepną, pech seniorów

Juniorzy mistrzami jesieni, orlicy krzepną, pech seniorów

fot. Juniorzy po zwycięstwie w Piaskach

JUNIORZY

Podopieczni trenera Piotra Dobosza wygrali w sobotę na wyjeździe w ostatnim dla nich meczu w tym roku (za tydzień pauzują) z Piaskowią 6:3 (3:1). Tym samym bez względu na wyniki przyszłotygodniowej serii spotkań zakończą zmagania na pozycji lidera. Mecz idealnie rozpoczął się dla Orłów. Już w 2 minucie wrzutka z rożnego wykonywana przez Krystiana Frąga zamienia na bramkę najlepiej skaczący Orzeł czyli Mikołaj Zachaj. Oczywiście główkując. W 5 minucie mamy już 2:0 po golu Bartosza Dzikowskiego. Orły przeważały, ale nie ustrzegły się błędu w 11 minucie. Jedyna w pierwszej połowie tak naprawdę groźna akacja gospodarzy daje im kontaktową bramkę. Kazimierzanie się tym nie zrazili i dalej atakowali. W 21 minucie Krystian nasz mistrz asyst wreszcie wystąpił w roli strzelca. Huknął z rzutu wolnego. Do przerwy było jeszcze kilka sytuacji m.in. Bartek ostemplował poprzeczkę ale wynik nie uległ zmianie. Po zmianie stron Orły kontrolując bieg wydarzeń pozwoliły miejscowym na nieco więcej. W 52 minucie  zaskakująca decyzja arbitra  o rzucie karnym dla Piaskowii (faul widmo). Gospodarze złapali kontakt. Nie na długo bo w 55 minucie Janek Niezabitowski główkuje celnie po rogu Krystiana. Po trzech minutach prezent naszego bramkarza daje miejscowym kolejny kontakt. Ale to Orły są wciąż stroną dominującą z licznych szans bramkowych wykorzystujemy dwie. W 78 ponownie Janek główką (asysta... Krystiana) w 81 minucie wynik ustalił Marcin Sosik (podanie Janka) swym debiutanckim trafieniem w juniorskich barwach.  Gratulujemy naszym udanej jesieni licząc na jeszcze lepsza wiosnę. 

ORLICY 

Bardzo dobrze spisali się w rozgrywanym w Rykach turnieju orlicy. Najmłodsi kazimierscy piłkarze pokonali Ruch Ryki 2:0 (gole Eryka i Oliwki), ulegli po zaciętej walce najlepszemu w cyklu Puławiakowi 1:4 (gol Eryka) i zgarnęli walkowera z Polesiem Kock. Przed coraz lepiej grającymi podopiecznymi trenera Marcina Lewtaka jeszcze jeden występ w tym roku.

SENIORZY - A KLASA  

Nasz pierwszy zespół może narzekać na brak szczęścia i zastanawiać się jednocześnie  jak lub gdzie go odnaleźć. W "meczu o 6 punktów" pechowo zremisowali z sąsiadującym w tabeli Mazowszem Stężyca 1:1. Nie było to widowisko na najwyższym poziomie, ale nie brakowało w nim walki, bo w takich przypadkach nie liczy się styl tylko zdobycz punktowa. Ta w swej pełnej puli uciekła nam w 89 minucie. Orły grały bardzo uważnie przez całe spotkanie nie pozwalając gościom na  zbyt dużo pod bramką Kacpra Frąga. W 21 minucie rzut karny po faulu na Janku Niezabitowskim pewnie wykorzystuje Damian Miroński. Bliski podwyższenia prowadzenia był Bartosz Nogas, niestety dwukrotnie nieznacznie przestrzelił. Druga połowa nie różniła sią zbytnio od pierwszej. Większość gry toczyła się w środku pola. Orły powinny podwyższyć za sprawą Mirońskiego, czy Jakuba Nachowicza.  Gdy wydawało się że mecz zakończy się skromnym acz zasłużonym zwycięstwem Orłów chwila nieuwagi w 89 minucie kosztowała utratę bezcennego zwycięstwa. Szkoda. Za tydzień ciężka próba w Kurowie.

REZERWY - B KLASA

O meczu w Kraczewicach nasi rezerwiści chcą jak najszybciej zapomnieć. 2:11 nie jest miłym rezultatem. Honorowe bramki dla nas zdobyli Stanisław Mróz i Krzysztof Budzisz. Szansa na rehablitację za tydzień przed własną publicznością w starciu z Orlętami Nowodwór. 

Młodzicy tym razem pauzowali. Ale już we czwartek nadrobią zaległości w wyjazdowym starciu z Ruchem Ryki, a w niedzielę zagrają w Bochotnicy z Wisłą Puławy. Trampkarze zakończyli rundę już dwa tygodnia wcześniej.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości