Każdy punkt na wagę złota
Musimy bardzo uważać, aby w niedzielę Wodniak nie wytrącił nas z marszu ku utrzymaniu, tak jak Patryk Turski uczynił to Arkadiuszowi Szczypie z Hetmana (fot. fanpage Wodniaka)
Po wyrównanym, lecz niestety przegranym środowym meczu z Żyrzyniakiem, pierwszy zespół Orłów wybierze się w niedzielny poranek do położonego na południu Piotrawina, aby o godzinie 11:00 rozegrać kolejne ważne dla siebie w kontekście gry o utrzymanie spotkanie ligowe.
Wodniak Piotrawin-Łaziska to od momentu awansu w 2013 solidna, A-klasowa firma, z reguły nieschodząca poniżej pewnego poziomu. Piłkarze dowodzeni od ponad sześciu lat przez trenera Michała Kusia zajmują w tabeli siódmą pozycję, zdobywszy w 25 meczach 39 punktów. Odnieśli dwanaście zwycięstw, zaliczyli trzy remisy oraz doznali dziesięciu porażek. Zdobyli 53 bramki, tracąc 52, lecz ich oficjalny bilans to 54-51 (wygrany 2:1 mecz z Gabarytami został zweryfikowany na 3:0 z powodu występu w dęblińskiej drużynie zawodnika pauzującego za kartki). Na swoim stadionie Wodniak zapisał osiem wygranych i cztery porażki. Najczęściej ze zdobytych bramek cieszyli się w tym sezonie nasz wychowanek i były zawodnik Mateusz Marcinkowski oraz Patryk Turski (po dwanaście trafień). Obaj to od kilku lat największe ofensywne atuty zespołu z Piotrawina; dziesięć goli ma jeszcze na swym koncie Michał Rożek.
Piotrawin to dla Orłów niewygodny teren, dotąd wygraliśmy tam tylko dwukrotnie. W 1997 żegnające się, jak się później okazało, na zawsze z ligą LZS Orły po dramatycznym pojedynku zwyciężyły 3:2, co m.in. pozwoliło im ostatecznie zająć pierwsze miejsce w klasie B po bezpośrednim wyprzedzeniu łaziszczan oraz w konsekwencji przejść pod skrzydła ówczesnego LOZPN. Z kolei w rozgrywkach związku piłkarskiego z trzech punktów cieszyliśmy się tylko w 2017 (2:1).
Jesienią, w ostatnim rozegranym w 2020 meczu ograliśmy słabiuteńkiego tego dnia Wodniaka 4:0 (trzy gole Damiana Mirońskiego, jeden Bartłomieja Hemperka). W takim samym stosunku piotrawiniacy ulegli w środę Kadetowi, ale pojechali do Lisowa mocno osłabieni brakiem kilku ważnych graczy. Jutro zapewne ich kadra będzie szersza, ale i motywacja pilkarzy Orłów, mamy nadzieję, nie mniejsza od tej Kadeta...
Sędzią głównym spotkania będzie Ernest Kamiński (po raz drugi w meczu Orłów, wcześniej wysoko wygraliśmy), jego asystentami zaś Paweł Jurek i Grzegorz Dejnek.
Bilans dotychczasowych meczów Orłów z Wodniakiem Piotrawin-Łaziska, wcześniej LZS Łaziska i Wodniak Łaziska (rozgrywki PZPN): 13 meczów, 6 wygranych Orłów, 2 remisy, 5 wygranych Wodniaka, bramki 30-24. Najwięcej trafień dla Orłów: 6 – Miroński, 5 – Zawiślak, 3 – Dudek (brak danych o autorstwie dwóch trafień).
Bilans meczów Orłów z Łaziskami (rozgrywki LZS): 6 meczów, 3 wygrane Orłów, 1 remis, 2 wygrane Łazisk, bramki 11-11.
W XXVIII kolejce grają:
Amator – Drzewce N, 15
Serokomla – Skrobów S, 17
Gabaryty – Hetman N, 18
Wilki – Kadet S, 17
Wodniak – Orły N, 11
Żyrzyniak – Góra Puławska N, 18
Draco – Michów N, 18
Bogucin – Wawel S, 17
Czołówka klasyfikacji strzelców po XXV kolejkach:
33 – Sławomir Kłys (Hetman), Marcin Paprocki (Drzewce)
23 – Dawid Bartoś (Draco)
22 – Dominik Szymanek (Drzewce)
21 – Mateusz Próchniak (Góra Puławska)
20 – Michał Chwiszczuk (Drzewce)
Naszych kibiców, którzy nie wybierają się do Piotrawina, zapraszamy na nasz stadion na sobotę na godzinę 16:00. Swój ostatni w tym sezonie mecz u siebie rozegrają walczący jeszcze o ligowe podium trampkarze. Ich rywalem będzie niżej notowany Zawisza Garbów. Jesienią zespół ten zachował się niezbyt sportowo, nie dość że nie stawiając się na mecz (jako gospodarz!), to jeszcze nie informując nas o rzuceniu ręcznika. Zapewne woleli w tabeli wyników widzieć tylko 0:3, niż znacznie więcej... Wolne z powodu pauzy w terminarzu będą mieć w ten weekend młodzicy.
Komentarze