Sześć bramek w bagażu

Przez pierwsze 30 minut graliśmy naprawdę fajny futbol. Z pewnością nie zasłużyliśmy na tak wysoką porażkę - skomentował Zbigniew Wójcik, opiekun gości.Piłkarze z Wierzchowisk rzeczywiście nie grali źle, ale zapomnieli, że najgroźniejszym strzelcem Orłów jest Tomasz Sikora. 27-letni napastnik zaaplikował im cztery bramki i przesądził o losach spotkania.

Orły Kazimierz - LKS Wierzchowiska 6:2 (2:1)

Bramki: Sikora (29, 54, 82, 85), Kowalik (35), Guz (75) - Witkowski (13), P. Rodak (87).
Orły: Guzek - Kamola, Banaszek, Zjawiony, Kusyk, Suszek (85 Polak), Wolszczak, Kowalik (70 Guz), Berliński, Sikora, Marcinkowski (81 Wiensztal).
Wierzchowiska: Urbański - Stępniewski, Krzak (85 M. Motyl), Dryja (46 Derkacz), Wronka, Witkowski (80 Śmigasiewicz), Nastulak, Madura (75 Wardziński), Kamiński, Rodak, Iwanek
Żółte kartki: Kowalik, Kamola - P. Rodak, Krzak. Sędziował: Ripper. Widów: 150.

źródło: www.dziennikwschodni.pl