Budzik zadzwonił
Rezerwy Motoru Lublin bez problemów poradziły sobie z Orłami Kazimierz w zaległym meczu lubelskiej okręgówki.Lublinianie prowadzeni wyjątkowo przez Mirosława Kosowskiego rozpoczęli wtorkowe spotkanie bardzo udanie. W 12 min w zamieszaniu podbramkowym największym sprytem wykazał się Michał Budzyński i pewnym strzałem pokonał Piotra Guzka.
Po straconym golu gospodarze rzucili się do ataków, które jednak nie przynosiły pożądanego skutku. Najlepszą sytuację zmarnował w 14 min Tomasz Sikora, który z 10 m posłał piłkę wysoko nad bramką.
Po przerwie goście nadal starali się odrobić straty, ale w ich atakach nie było widać głębszego pomysłu na grę. Nieporadność rywali starał się wykorzystać Motor, który od czasu do czasu groźnie kontratakował. Najwięcej zamętu pod bramką gości siał Piotr Wójcik, który jednak nie potrafił znaleźć sposobu na pokonanie słabo dysponowanego Guzka.
- Brakowało nam cwaniactwa w ataku i trzech zawodników, których z różnych powodów nie mogłem przywieźć - skomentował Mirosław Banaszek, opiekun Orłów. - To młoda i zdolna drużyna. Obserwujemy kilku chłopaków z rezerw. Dzisiaj najbardziej podobał mi się Budzyński i to nie tylko dlatego, że popularny Budzik strzelił bramkę - stwierdził Kosowski.
Motor II Lublin - Orły Kazimierz 1:0 (1:0)
Bramki: Budzyński (12).
Motor II: Stachurski - Mazurek, Walczak, Budzyński, Rutkowski, Artur Sadowski (83 Bolko), Rycerz, Maziarz (46 Dykij), Szczepiński, Hempel (46 Zabiegły), Wójcik.
Orły: Guzek - Kamola (70 Guz), Banaszek, Stolarek, Zjawiony, Pięta (80 Wiensztal), Berliński, Wolszczak, Kowalik, Sikora, Marcinkowski (46 Zając).
Żółte kartki: Dykij, Wójcik. Sędziował: Walczyński. Widzów: 50.
źródło: www.dziennikwschodni.pl
Komentarze