Kadrowy kłopot bogactwa
Raporty z Opolanina, Wierzchowisk, Wieniawy i Orłów.
Orły Kazimierz
Zespół z Kazimierza Dolnego przygotowania do nowego sezonu rozpoczął 15 lipca. Natomiast pierwszy sparing rozegra w najbliższą sobotę z Polesiem Kock. – Nikt od nas nie odszedł – mówi trener Orłów Mirosława Banaszek. – W tej chwili trenują z nami dwaj juniorzy Wisły Puławy: Kamil Ścibor i Arkadiusz Chojak. Jest także Paweł Ziomka z Hetmana Gołąb, ale jeszcze nie wiem, czy uda się załatwić ten temat. Więcej raczej nikt nie dojdzie. Większość klubów narzeka na szczupłe kadry, a my mamy inny „problem”. W naszej drużynie jest aż 23 zawodników. I dlatego nie każdy z nich będzie miał miejsce.
Wierzchowiska
Od 15 lipca pracują także gracze Wierzchowisk, którzy w ubiegłym sezonie do ostatniej kolejki walczyli o utrzymanie. – Dlatego teraz będziemy chcieli zapewnić sobie ligowy byt dużo wcześniej, aby w ostatnich kolejkach spać już spokojnie – przekonuje Zbigniew Wójcik z Wierzchowisk. – W tym okresie letnim stosujemy trochę inny sposób przygotowania, niż do tej pory był przyjęty w naszym regionie. Trenujemy w poniedziałki, wtorki i czwartki, a w środy i piątki będziemy rozgrywali mecze kontrolne. Jeden już za nami, w którym ulegliśmy Unii Wilkołaz 2:3. A zmierzyć mamy się jeszcze z Motorem II Lublin, Orionem Niedrzwica, Polesiem Kock, Zawiszą Garbów i Legionem Tomaszowice. Wprowadzenie nowego rytmu przygotowań sprawiło, że chłopaki mają wolne weekendy. Dzięki temu mogą gdzieś dorywczo popracować, a my na zajęciach mamy wysoką frekwencję. W tej chwili kontuzje leczą Norbert Iwanek i Damian Dryja, a z nowych graczy jest z kolei Konrad Sawicki, ostatnio będący w Unii Bełżyce.
Wieniawa Lublin
Końcówka ubiegłego sezonu była nerwowa w Wieniawie. Wszystko z powodu wycofania się sponsora, firmy Speed Car. Dlatego nad klubem zawisły czarne chmury, a najbardziej pesymistycznym scenariuszem było nawet zrezygnowanie z rozgrywek. To już jednak historia. – Udało się znaleźć grupę sponsorów, która będzie wspierała drużynę – twierdzi trener Wieniawy Jerzy Wyroślak. – W tym gronie może znowu znaleźć się Speed Car. Jednak w nazwie nie będzie już żadnej firmy. Mamy też nowego prezesa, którym został Krzysztof Gil. Jesienią swoje mecze będziemy rozgrywali na stadionie Lublinianki i w tej sprawie jesteśmy już po wstępnych rozmowach.
Szkoleniowiec Wieniawy będzie próbował wzmocnić zespół trzema lub czterema zawodnikami. Jednym z nich ma być bramkarz. Niestety na początku sezonu Jerzy Wyroślak nie będzie mógł skorzystać z Marcina Pszczoły, Przemysława Puszki i Krzysztofa Demianiuka, którzy wyjechali za granicę. A do Lublina mają wrócić na początku września.
Opolanin Opole Lub.
Opolanie niespodziewanie wysoko pokonali czwartoligową Lubliniankę. Wynik 6:0 musi robić wrażenie. – Też byłem trochę zaskoczony, tym bardziej, że rywale wcale nie zagrali w takim słabym składzie. U nas również było kilku juniorów – cieszy się Michał Kuś, trener Opolanina. – Jednak nie mamy zamiaru się podniecać. Przed zespołem jeszcze dużo pracy. Oprócz powracającego Karola Jaruzela zagrali też Tomasz Iwaniak z Perły Borzechów i Paweł Chruściel z Wilków Wilków.
Gole dla Opolanina strzelili Kozak (dwa), Sak (dwa), Iwaniak i Fliszkiewicz. Skład: Jakóbczyk, Furdal, Niedźwiadek, Saja, Górski, Fliszkiewicz, Kozak, Dajos, Kania, Jaruzel oraz Wójtowicz, Iwaniak, Sawicki, Chruściel, Polański, Wilga, Komsa.
źródło: www.dziennikwschodni.pl
Komentarze