Powtórka z historii

Powtórzyła się niestety sytuacja z lat 2010–13, kiedy po spadku z klasy okręgowej Orły z sezonu na sezon plasowały się w tabeli A-klasy coraz niżej, aż do degradacji. Wtedy zajmowaliśmy pozycje szóstą, dziesiątą i czternastą, teraz po opuszczeniu okręgówki w 2016 kolejno siódmą, dziewiątą i trzynastą. To smuci, ale przecież zaraz po poprzednim zjeździe na samo dno sezon po sezonie wywalczyliśmy dwie promocje...

 Tytuł króla strzelców naszej grupy wywalczył Marcin Paprocki z Drzewc, zdobywając aż 33 gole, co jest najlepszym w ostatnich latach wynikiem w tej lidze. Wychowanek Stali Stalowa Wola o trzy trafienia zdystansował klubowego kolegę Damiana Kopcia i aż o trzynaście króla sprzed dwóch lat – Mateusza Marcinkowskiego.

Czołówka klasyfikacji strzelców klasy grupy II:

33 – Marcin Paprocki (Drzewce)

30 – Damian Kopeć (Drzewce)

20 – Mateusz Marcinkowski (Wilki)

18 – Wojciech Kosiorek (Michów)

15 – Damian Masiczak (Amator), Karol Mikos (Żyrzyniak), Sławomir Kłys (Hetman)

 Orły Kazimierz w sezonie 2018–19 po raz 9. wzięły udział w walce na siódmym poziomie rozgrywek PZPN, zajęły 13. miejsce w czternastozespołowej stawce i spadły z klasy A. Do klasy B wracają po pięciu latach, na ósmym szczeblu ligowym PZPN spędziły dotąd tylko rok. W zakończonych rozgrywkach Orły odbyły 26 meczów, zdobyły 20 punktów (6 zwycięstw, 2 remisy, 18 porażek), z bilansem bramek 45–80 (bilans –35). Najwyższe zajmowane miejsce to 12., najniższe – 14. Wystąpiło 22 zawodników (w tym 8 debiutantów i 12 wychowanków), trafiało 10 strzelców (+ jeden pechowiec z drużyny przeciwnej), w protokole zapisano 3 trenerów.

Najlepszym ligowym strzelcem zespołu po raz piąty z rzędu, a szósty w ogóle...

12 – Damian Miroński

7 – Tomasz Zawiślak, Dawid Matyjaszek

6 – Bartłomiej Pyra, Bartłomiej Hemperek

Najszybsza bramka: Tomasz Zawiślak (2. minuta, 2:1 z Wodniakiem), ale były i trzy trafienia w 3. minucie!

Dawid Matyjaszek drugi sezon z rzędu najlepszy wśród podających i kanadyjkarzy.

Najlepsi asystenci w Orłach:

8 – Dawid Matyjaszek

5 – Paweł Bulzacki, Tomasz Zawiślak

3 – Bartłomiej Pyra

Klasyfikacja kanadyjska Orłów (gole+asysty):

15 – Dawid Matyjaszek

13 – Damian Miroński

12 – Tomasz Zawiślak

9 – Bartłomiej Pyra

Wśród kartkujących dwóch laureatów, z których starszy śrubuje swój klubowy rekord.

Najwięcej żółtych kartek:

10 – Michał Berliński, Damian Miroński

8 – Bartłomiej Pyra, Amadeusz Żybura

Razem 67 napomnień, wyraźnie więcej niż rok i dwa lata temu, więcej też niż w A-klasie sezonu 2014–15, ale do rekordu z okręgówki (96!) daleko.

Usunięci z boiska:

2 – Bartłomiej Pyra

1 – Mateusz Karaś, Jakub Maciąg, Błażej Maciejczyk oraz, jako suma dwóch żółtych, Michał Berliński

Najwięcej minut na boisku:

2145 – Dawid Matyjaszek (poprzednio najlepszy dwa lata temu)

1980 – Amadeusz Żybura

1841 – Michał Błaziak (jako jedyny wystąpił we wszystkich grach)

1787 – Tomasz Zawiślak

Mecze z czystym kontem:

1 – Mateusz Karaś (ale grał tylko 18 minut!), Leszek Lis (90')

Najwyższa frekwencja na trybunach:

–200 – Wąwolnica (Wawel – Orły 3:3), Bochotnica (Orły – Garbarnia 1:3)

Najniższa frekwencja na trybunach:

~20 – Ciecierzyn (Ciecierzyn – Orły 5:4)

Najwyższa frekwencja domowa: –200 (Orły – Garbarnia 1:3)

Najniższa frekwencja domowa: ~50 (Orły – Ciecierzyn 3:0 (w Szczekarkowie), Orły – Góra Puławska 4:2)

Średnia frekwencja: domowa 88,46, wyjazdowa 85,38, łącznie 86,92

Najstarszy gracz: Marcin Miturski (41 lat)

Najmłodszy gracz: Karol Borowski (16 lat)

Najstarszy strzelec: Marcin Miturski (40 lat)

Najmłodszy strzelec: Karol Borowski (16 lat)

Gole z karnych: 2 (Matyjaszek)

Gole z wolnych: 1 (Matyjaszek)

Gole z rożnych: –

Gole z główki: 11 (4 – Pyra, Hemperek, 2 – Miroński, 1 – Maciejczyk)

Samobójcze dla Orłów: 1

Samobójcze dla rywali: 1 (Berliński)

Hat-tricki: 1 (Matyjaszek)

----------------

 Dopiero drugi raz zdarzyło się, że Mateusz Karaś nie rozegrał w ciągu sezonu najwięcej spotkań spośród bramkarzy Orłów (13, przy 15 występach Leszka Lisa). Głównym tego powodem jest jego kontuzja i rehabilitacja; poprzednio taka sytuacja zdarzyła się w sezonie 2010–11, gdy Karaś przegrywał rywalizację z Wojciechem Piętą i Damianem Kołczem.