Punkt, który trzeba szanować

Punkt, który trzeba szanować

fot. KS Góra Puławska/kamyk26

Od wyjazdowego remisu rozpoczęły wiosenne gry ligowe Orły Kazimierz. W rozgrywanym w Puławach na sztucznej murawie meczu zespół prowadzony przez Janusza Kleszczyńskiego (setny ligowy mecz na ławce Orłów) podzielił się punktami z Górą Puławską. W zespole gości kibice zobaczyli dziś czterech debiutantów.

 W pierwszej odsłonie gry Orły nie wykorzystały kilku dogodnych sytuacji do objęcia prowadzenia; brakowało niestety skuteczności i chłodnej głowy. W 15. i 25. minucie wyniku po wrzutkach Krzysztofa Lipnickiego nie otworzył Daniel Tupaj, w 30. minucie Tomasz Zawiślak przeniósł futbolówkę nad bramką, a w 38. minucie Adam Skulimowski chybił celu egzekwując rzut wolny. Na szczęście dwie minuty później w zamieszaniu podbramkowym był już skuteczniejszy i jego silny strzał po wycofaniu piłki przyniósł nam prowadzenie.

 Bardzo dużo na boisku wydarzyło się w pierwszych ośmiu minutach drugiej połowy. W 48. minucie czerwoną kartkę za  – w odbiorze arbitra – brutalny faul obejrzał Amadeusz Żybura (już w pierwszej połowie za rozcięcie głowy Karolowi Korczakowi został upomniany, co i tak oznaczałoby w przyszłym tygodniu odpoczynek od boiska), trzy minuty później wynik podwyższył po indywidualnej akcji Dawid Matyjaszek, a wkrótce potem trafienie kontaktowe zaliczył Paweł Czekaj. Osłabione liczebnie Orły zostały w dalszej części spotkania zepchnięte do defensywy, choć zdarzało im się jeszcze czasami dochodzić do głosu (Damian Miroński w sytuacji sam na sam trafił w bramkarza). Wynik w 68. minucie ustalił Kamil Chrzanowski, a trwające później oblężenie naszej bramki nie przyniosło efektu. U naszych zawodników objawiły się braki wytrzymałościowe, a na domiar złego w 70. minucie z kontuzją barku plac gry opuścił nieźle radzący sobie na prawej obronie Michał Błaziak. W obliczu wszystkich powyższych wypadków, mimo utraty dwubramkowego prowadzenia i niewykorzystanych szans na okazalsze udokumentowanie swojej mocy, jeden dopisany w tabeli punkt nie wydaje się taki zły.

 W Wielką Sobotę Orły powinny zmierzyć się na swoim boisku z Michowem, jednak ze względu na prognozowane opady deszczu w nadchodzącym tygodniu spotkanie jest zagrożone.

KS Góra Puławska – Orły Kazimierz 2:2 (0:1)

Czekaj 53, Chrzanowski 68 – Skulimowski 40, Matyjaszek 51

Orły: Karaś – Błaziak (70 Ł. Maciąg), Skulimowski, Miturski, Żybura – M. Maciąg (55 Berliński) – Lipnicki, Matyjaszek (k), Tupaj – Zawiślak (65 Kubiś), Miroński.

Żółte kartki: Trochym – Żybura (ósma w sezonie – PAUZA), Miroński

Czerwona kartka: Żybura (48, faul)

Sędziował: Kachniarz oraz E. Kamiński i Czapla

Widzów: ~50

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości