Sędziowie z Rososzy

Sędziowie z Rososzy

fot. KS Amator

Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek ligowych szansę na uzyskanie promocji do ligi okręgowej mają cztery zespoły, choć dla dwóch z nich te szanse są właściwie już tylko czysto matematyczne. Jednak dla Amatora Leopoldów-Rososz (bo to właśnie jedna z tych "matematycznych" ekip) zabawa dopiero się zaczyna. W najbliższych tygodniach podejmie on na swoim boisku obu głównych pretendentów do mistrzostwa i w dużej mierze to właśnie od postawy niezwiązanego presją Amatora może zależeć, kto 21 czerwca będzie cieszyć się z sukcesu...

 Podopieczni Jarosława Prządki to wiosną jedna z najskuteczniej punktujących drużyn w lidze - ich jedyne straty to remis z Wodniakiem i porażka w Kurowie, poza tym komplet zwycięstw (m.in. 1:0 z Serokomlą, 4:0 z Drzewcami), a całkowity wiosenny bilans bramkowy to 28 do 12. O ile jeszcze w pierwszej rundzie wyniki Amatora zależały w dużej mierze od formy dnia Pawła Młota, o tyle teraz (tylko dwa trafienia w 2015) został on odciążony przez - chyba rodzeństwo? - bardzo uzdolnionych nastolatków, Mateusza i Mariusza Jakubców. 19.letni Mateusz (dzień po meczu z Orłami skończy 20 lat) wiosną zdobył pięć bramek, czyli o jedną więcej niż jesienią; 18.letni Mariusz zaś tylko w tym roku oszukiwał bramkarzy dziesięć razy! W dobrej formie strzeleckiej w ostatnich tygodniach jest też Damian Kornas. Jak z powyższego wynika, respekt przed rososkimi strzelbami musi być, ale na pewno nie strach - piłkarsko w sensie ujemnym nie odstajemy od nich ani na jotę...

 Emocji w sobotnie popołudnie nie powinno zabraknąć, choć październikowy pojedynek obu zespołów mógłby nimi obdzielić kilka partii... Osłabione brakiem kilku swoich "zębów trzonowych" Orły najpierw miały sporo szczęścia, że goście co i rusz partaczyli świetne sytuacje, a paradoksalnie w ostatniej minucie zostały przez sędziów bezczelnie okradzione z szansy na zwycięstwo. Ot, uroki sportu. Teraz, przed pierwszym gwizdkiem, wszystko zależy tylko od nas...

 Sobotni mecz poprowadzi sędzia Marciniak. Ale Paweł, nie Szymon :) Jak dotąd, kiedy gwizdał nam ww. gentleman (głównie w V lidze) częściej przegrywaliśmy, niż zwyciężaliśmy, aczkolwiek ostatni jego występ na naszym boisku wspominamy pozytywnie (2:1 z Drzewcami w czerwcu 2013, przełamujące niewiarygodnie długą serię bez wygranej).

Mecze Bochotnica - Leopoldów:

1980/81: ?, ?

1981/82: ?, ?

1984/85: ?, ?

1985/86: ?, ?

Mecze Bochotnica - Błyskawica Rososz:

1982/83: ?, ?

Mecze Spartan - Spółdzielca Rososz:

1987/88: 7:2 (?, ?, ?, ?, ?, ?, ?), ?

1988/89: 3:2 (?, ?, ?), 0:4

Mecze Orły - Amator:

2008/09: 3:1 (Kowalik, Marcinkowski 2), 3:1 (M. Berliński, Kowalik, Sikora I)

2009/10: 8:0 (Marcinkowski, Wolszczak, M. Berliński, R. Kamola, J. Grykałowski 2, Tomaszewski 2), 1:3 (M. Berliński)

2012/13: 3:3 (Starczynowski, Miturski, Rutkowski), 0:1

2014/15: 4:4 (Kusyk 2, Błaziak 2)

Bilans (od 2008): 7 meczów, 3 wygrane Orłów, 2 remisy, 2 wygrane Amatora, bramki 22:13

 

W XXIV kolejce grają:

Amator - Orły S, 17

Żyrzyniak - Mazowsze N, 14

Serokomla - Góra N, 17

Wilki - Garbarnia N, 17

Wodniak - Drzewce N, 13

Bobry - Cisy N, 15

Godzinę wcześniej od seniorów swój ostatni mecz w tym sezonie zagrają trampkarze. Tym razem czeka ich wyjazd do rewelacji rundy rewanżowej - Garbarni Kurów.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości