Towarzyskie porażki "jedynki" i "trójki"

Towarzyskie porażki "jedynki" i "trójki"

W drugi weekend lutego na puławskie boiska w ramach gier kontrolnych podczas zimowego okresu przygotowawczego wybiegły dwie drużyny Orłów Kazimierz – najpierw juniorska, a dzień później A-klasowa. Sparować w niedzielę miały też rezerwy seniorów, lecz ich mecz z GLKS Elżbieta na obiekcie przy ul. Lipowej w Opolu Lubelskim został przez gospodarzy z przeciwnej drużyny odwołany ze względów organizacyjnych.

 W sobotę 11 lutego na sztucznej murawie boiska MOSiR swój pierwszy w tym roku mecz odbyli nasi juniorzy starsi (U-19). Rywalem byli ich nieco młodsi koledzy z puławskiej Wisły – juniorzy młodsi (U-17) – którzy na co dzień z powodzeniem rywalizują w lidze wojewódzkiej (jesienią trzecia lokata w tych rozgrywkach; dla porównania nasi chłopcy są w lidze lubelskiej, tej o niższym poziomie trudności). Różnica poziomów była niestety bardzo widoczna; można by rzec, że wynik mówi sam za siebie, ale być może udział w tego typu wymagających sprawdzianach w przyszłości odbije się pozytywnie na postawie naszych zawodników.

Wisła Puławy U-17 – Orły Kazimierz U-19 11:0

?, ?, ?, ?, ?, ?, ?, ?, ?, ?, ?

––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––––

 Dzień później rok Pański 2023 meczowo zainaugurowała najważniejsza grupa zawodnicza kazimierskiego klubu. W kadrze na pojedynek przy sztucznym świetle na obiekcie KEN z ligowym rywalem, Wilkami Wilków (obecnie dziewiąte miejsce w stawce), pojawiło się kilku piłkarzy trenujących na co dzień w drugim zespole, ale najbardziej ucieszyła nas obecność niewidzianego od pewnego czasu ze względów zdrowotnych Roberta Grzyba. Swoim niedzielnym występem sprawił on zresztą, że jego ewentualne przyszłe absencje (oby nie!) znów wywołają w nas niemałą tęsknotę. W 14. minucie został on idealnie w tempo obsłużony przez Jakuba Nachowicza i pewnym uderzeniem otworzył wynik spotkania. Już cztery minuty później do wyrównania doprowadził Kacper Maciąg, oddając silny strzał z dystansu w formie lobu pod poprzeczkę. W 35. minucie "Grzybek" znów błysnął skutecznością i wykorzystał zagranie od Michała Maciąga. Przeciwnicy ponownie błyskawicznie odpowiedzieli, a przyczynił się do tego nie kto inny jak Mateusz Marcinkowski, wykazując się typowym dla siebie podbramkowym sprytem.

 Po zmianie stron do siatki trafiały już tylko Wilki – najpierw w 49. minucie Kacper Bochra, a w końcówce Norbert Kołodziejczyk. W finale powinny trafić po raz piąty, ale egzekutor rzutu karnego nie osiągnął zamierzonego celu. Orły po opuszczeniu przez Grzyba murawy strzelecko nie zabierały już głosu, choć miały jeszcze pewne okazje do odpowiedzenia wyżej notowanym rywalom.

Orły Kazimierz – Wilki Wilków 2:4 (2:2)

Grzyb 14, 35 – K. Maciąg 18, Marcinkowski 38, K. Bochra 49, Kołodziejczyk 85

Orły: Kacper Frąg – Błaszczak, Ł. Maciąg (67 Miturski), Nachowicz, Skocz – Nogas (76 Borowski), Tusiński (58 Starek) – Borowski (58 Giza, 79 Fiuk), M. Maciąg (78 Dobosz), Niezabitowski – Grzyb (58 Guz).

Sędziował: Wesołowski.

Widzów: ~20.

W 90. minucie Wilki nie wykorzystały rzutu karnego (wykonujący nie trafił w bramkę).

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości