Kleszczyński na ratunek

Kleszczyński na ratunek

fot. e-deblin

Trenerskie bezkrólewie w Orłach nie trwało długo. Dziś swój pierwszy trening z zawodnikami niebiesko-żółtych poprowadził Janusz Kleszczyński. Dla 76.letniego szkoleniowca będzie to druga przygoda z naszym klubem.

 Urodzony 15 sierpnia 1939 w Tomaszowie Lubelskim Kleszczyński do piłkarskiej kariery startował w rodzimej Tomasovii. Jeszcze jako junior wraz z bratem Stefanem przeniósł się do pierwszoligowej Odry Opole, wówczas jednej z czołowych drużyn w kraju. Zdolny napastnik nie zdołał jednak przebić się do pierwszego składu drużyny legendarnego trenera Teodora Wieczorka, w którym prym wiodły takie tuzy jak Konrad Kornek, Henryk Brejza, Norbert Gajda czy przede wszystkim Henryk Szczepański i Engelbert Jarek - gwiazdy ekstraklasy, ale i etatowi reprezentanci Polski... Kleszczyński powrócił do Tomasovii, w barwach której zdobył koronę króla strzelców III ligi. Kolejne lata spędził w drugoligowym lubelskim Motorze. W 1968 został zawodnikiem Wisły Puławy. Po zakończeniu kariery zawodniczej został trenerem - pierwszą drużynę Wisły prowadził pięciokrotnie (w tym trzykrotnie w trzeciej lidze), prócz tego chyba wszystkiej jej grupy młodzieżowe, wychowując całe rzesze futbolistów. Pracował też w Czarnych Dęblin.

 Latem 2002 zastąpił na stanowisku trenera Orłów Kazimierz Józefa Dudka. Pod wodzą Kleszczyńskiego Orły rozegrały najlepszy sezon w swojej historii, ustanawiając wiele rekordów i sięgając po wicemistrzostwo V ligi, a awans przegrywając tylko z rewelacyjną Janowianką. W kolejnym sezonie było znacznie gorzej, zespół wylądował w strefie spadkowej, a zarząd KKS podziękował coachowi za pracę 6 maja 2004. Bilans ligowy Kleszczyńskiego zamknął się w 52 spotkaniach - 27 zwycięstw, 8 remisów i 17 porażek, bramki 97 do 62 (bez anulowanych). Procent zdobytych punktów z możliwych do zdobycia wyniósł 57,05%.

 Rok później, wiosną 2005 awaryjnie prowadził znów puławską Wisłę, próbując ratować ją przed degradacją z IV ligi, jednak bezskutecznie. Później związany był z Mazowszem Stężyca, które trenował dwukrotnie: w latach 2007-09 i 2011-13. Dwaj jego synowie - Tomasz i Bartosz - reprezentowali w przeszłości (jeden z nich nadal) orle barwy.

fot. Lubelska Piłka - w meczu towarzyskim dawnych gwiazd Janusz Kleszczyński klęczy piąty od lewej; na godzinie 10 od niego w brunet fryzurze Kazimierz Starek

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości