Na bezrybiu...

Na bezrybiu...

Po serii czterech kolejnych porażek kazimierskie Orły wreszcie powiększyły swój skromniutki dorobek punktowy. Mecz z Amatorem nie stał na wysokim poziomie, ale dzięki licznym zwrotom akcji i dużej liczbie bramek kibice nie mogli się nudzić.

Tracenie głupich bramek na samym początku weszło już chyba naszym zawodnikom w krew. Tym razem w roli głównej wystąpił Mateusz Karaś, który zamiast złapać lecącą piłkę odbił ją, a ta po krótkiej szamotaninie pod bramką wylądowała w siatce. Oba zespoły prezentowały podobną grę, choć gospodarzom tradycyjnie kreowanie groźnych akcji szło jak krew z nosa. W 21. minucie piękny precyzyjny strzał Kaszaka z pod linii autowej dał przyjezdnym drugiego gola. Ci mieli jeszcze okazje na dobicie "żółto-niebieskich", lecz Kardas i Wawer nie potrafili znaleźć recepty na Karasia, a okazji mieli ku temu mnóstwo. Choćby wtedy, kiedy nasz bramkarz wyszedł obronną ręką z sytuacji sam na sam. Podenerwowany bezradnością kazimierskich napastników Piotr Starczynowski przebiegł spokojnie z piłką 40 metrów, minął obrońców i strzelił ponad Michałem Biłosem, któremu strącenie futbolówki nic już nie dało. Układanie planu na drugą połówkę popsuł faul Marcina Tusińskiego w polu karnym. "Jedenastka" i Amator odzyskał dwubramkowe prowadzenie.

Kazimierzanie po zmianie stron wreszcie przycisnęli i w 54. minucie błąd defensywy gości wykorzystał Marcin Miturski, który wymanewrował obrońców i pokonał Biłosa. Orły atakowały dalej i po chwili cieszyły się z remisu - zagranie od Kamila Nastaja strzałem głową przy prawym słupku wykorzystał Andrzej Rutkowski. Niestety, po tej bramce stanęliśmy i leopoldowianie stwarzali sobie co parę minut groźne sytuacje; co gorsza Tusiński obejrzał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić plac gry. Podopieczni Tadeusza Stonia atakowali, jednak liczne strzały "Mecenasa" mijały bramkę KKS-u. Z przebiegu meczu zdobyty punkt trzeba szanować, podziękowania za walkę i oby ten mecz stał się zaczątkiem lepszych wyników seniorskiej drużyny Orłów.

Orły Kazimierz - Amator Rososz-Leopoldów 3:3 (1:3)

Bramki: Starczynowski 39', Miturski 54', Rutkowski 58' - Kornas 7', Kaszak 21', Wojtaś 44' (k).

Orły: Karaś - Gembal, Starczynowski, Tusiński, Nastaj - Lipnicki (82' P. Ziętalski), Paczka, Świątek (90+3' Zaborek), Wanicki - Miturski (68' Rybkowski), Rutkowski (90+1' Pyra).

Amator: M. Biłos - D. Walasek, R. Dunst, M. Walasek (64' Polak), Wojtaś - Kornas, Staniak, Kaszak, R. Biłos - Kardas, Wawer.

Żółte kartki: Tusiński, Miturski, Paczka - M. Walasek.

Czerwona kartka: Tusiński 74' (za drugą żółtą).

Sędziował: Józefacki oraz Elert i Rybaczek.

Widzów: -40.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości