Orły rozszarpały Bobry

Żałować mogą ci, którzy nie wybrali się w sobotnie przedpołudnie na stadion Orłów. Nasi piłkarze roznieśli drużynę z Karczmisk, aplikując jej 11 goli i odnosząc tym samym najwyższe zwycięstwo w swojej najnowszej historii.

Zespół GKS-u radzi sobie w tym sezonie słabo i nic nie wskazywało na to, by w Bochotnicy zaprezentowali dobrą grę. Od początku rzucili się do ataku, tracąc jednak piłki przed polem karnym gospodarzy. W 13 minucie Orły wyszły na prowadzenie. Arek Tomaszewski, mimo opieki czterech defensorów gości zdołał umieścić piłkę w siatce. W 24 minucie golkipera przyjezdnych pokonał Marcinkowski, a 2 minuty później znów Tomaszewski. Po zmianie stron Bobry przycisnęły, ale po szybkiej stracie trzech kolejnych bramek, straciły wiarę w korzystny rezultat. Przy stanie 7-0 zdołali strzelić bramkę honorową, lecz popełniając proste błędy w ustawieniu obronnym (często na połowie gości pozostawał tylko bramkarz), tracili kolejne punkty.W doliczonym czasie meczu bramkę na 11-1 zdobył znów Arek i dzięki temu KKS odniósł najokazalsze zwycięstwo w historii, dystansując wynik 10 do 1 z Arianinem Miłocin (wiosna 1999 r.). Nasi piłkarzemogli zdobyć więcej bramek, lecz brakowało skuteczności, lub motywacji. Niemniej, tak wysoka wygrana cieszy i daje nadzieję na równie widowiskowe starcie z Porajem Kraczewice.

Orły Kazimierz - Bobry Karczmiska 11-1 (3-0)

Bramki: Tomaszewski 13, 26, 90+2; Marcinkowski 23, 47, 55, 56, 84; Pięta 51, 86; Partyka 74.

Orły:W. Pięta - Gembal (46 Partyka), Kusyk, Szczypa - Bielawski, G. Grykałowski, Cywka, M. Pięta, Ciucias (70 Lubicki) - Tomaszewski, Marcinkowski.

Żółta kartka: Grykałowski.

Widzów: 60.