W meczu byłych piątoligowców górą POM

Nie sprawili sensacji gracze Orłów Kazimierz w ostatnim w tym sezonie meczu ligowym. Zespół POM-Iskry Piotrowice zwyciężył 5:1 i przypieczętował swój prymat w okręgówce oraz zapewnił sobie promocję do IV ligi. Z kolei Orły nie mają już żadnej szansy na uratowanie się przed degradacją i w sezonie 2016-17 występować będą w klasie A...
Najwięcej emocji przyniosło zawodnikom i kibicom pierwsze dwadzieścia minut spotkania. W 6. minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po ambitnej szarży pod linię końcową boiska i celnym lobie pod poprzeczkę bramki Orłów. Przyjezdni odpowiedzieli szybko - z przed pola karnego piłkę do siatki "popchnął" nogą Dawid Matyjaszek, a oślepiony przez słońce bramkarz nawet nie drgnął. I wreszcie najbardziej kontrowersyjna sytuacja - w 17. minucie na granicy pola karnego o piłkę walczyli napastnik piotrowiczan i Paweł Dusiński, kiedy sędzia przerwał grę i wskazał na... jedenasty metr! Podejrzewamy, że arbiter był jedynym człowiekiem spośród ponad 300 zgromadzonych na stadionie, który zauważył w tym momencie nie tylko przewinienie, ale również "odepchnięcie wyprostowaną ręką"! Na nic zdały się gorące protesty oszukanych gości i po chwili po celnie wykonanym rzucie karnym Iskra znów zbliżyła się do mistrzostwa.
Miejscowi sprawiali wrażenie nieco spętanych presją, jaka towarzyszyła walce o najwyższy laur i często zdarzały im się proste błędy - nam oczywiście też. Ze strony niebiesko-żółtych najbliżej zdobycia gola wyrównującego byli Arkadiusz Szczypa (wystarczyło mu wepchnąć czymkolwiek futbolówkę do siatki...) i po uderzeniu z rzutu wolnego Bartosz Kleszczyński. Orły, pomimo widocznych braków w przygotowaniu fizycznym, nadrabiały walecznością i długo starały się o pozostanie w grze o utrzymanie w okręgówce. Tak długo, jak w poprzednim meczu ze Stalą, czyli do utraty kolejnej bramki: znów strata naszego obrońcy i mocny, celny lob uradował piotrowickie trybuny. Po chwili posypały się kolejne bramki (ta z 71. minuty była zdecydowanie najpiękniejsza - posłana z rzutu wolnego z pod linii bocznej piłka wylądowała tuż przy bocznym słupku).
POM wraca do wyższej ligi po sześciu latach przerwy. Orły do A-klasy po zaledwie roku. Na nasz powrót chyba znów długo przyjdzie nam poczekać...
POM-Iskra Piotrowice - Orły Kazimierz 5:1 (2:1)
? 6, ? 17 k, ? 68, ? 71, ? 84 - Matyjaszek 10
Orły: Karaś (k) - D. Dusiński (78 Lipnicki), P. Dusiński, Stolarek, Żybura - Szczypa, Grykałowski, Koza (83 Niedziela), Kusyk - Matyjaszek - Kleszczyński
Żółte kartki: Baran, Ostrowski - P. Dusiński, Koza, Szczypa, Stolarek
Czerwona kartka: Starczynowski (18, na ławce, za obrazę arbitra)
Sędziował: M. Kalinowski oraz Ciastuła i Czubiel
Widzów: +300
Komentarze