Wspomnień czar (1): Orły chcą latać wysoko!

Wspomnień czar (1): Orły chcą latać wysoko!

Kazimierskie Orły jesienią '99 - od lewej: Stanisław Turski (trener), Artur Witek, Robert Makarewicz, Piotr Księski, Wojciech Starek, Dariusz Popławski, Tomasz Ciucias, Krzysztof Rodzoch, Artur Poniewierski; w dolnym rzędzie od lewej: Krzysztof Rożeluk, Paweł Krawczyk, Marek Magnuszewski, Józef Dudek, Dariusz Dysput, Karol Król, Sławomir Kleczewski

Fotografia: Stefan Kurzawiński

Kazimierz Dolny nad Wisłą jednym kojarzy się z imieniem króla, co zastał Polskę drewnianą, a zostawił murowaną, innym z urokliwym położeniem i jedyną w swoim rodzaju architekturą oraz całą rzeszą artystów malarzy. O sportowych przewagach Kazimierza wiadomo stosunkowo mało. A wielka szkoda, gdyż niewiele ostało się z miejsc, gdzie relacja telewizyjna z ważnego wydarzenia sportowego jest w stanie wyludnić ulice.

Prawdziwym jednak oczkiem w głowie miejscowej męskiej (choć nie tylko) populacji jest Kazimierski Klub Sportowy "Orły Kazimierz". Najlepiej na ten temat może się wypowiedzieć skarbnik klubu, pasjonat sportu i wierny kibic Polonii Warszawa Robert Sulkiewicz. - Klub został powołany do życia jesienią 1998, choć w piłkę w sposób zorganizowany graliśmy już wcześniej. Po reorganizacji rozgrywek nasz zespół w sezonie 1998/99 znalazł się w Bklasie. Efektem skutecznej gry był awans do A klasy. Od razu trzeba dodać, iż nie był to jedyny efekt. Śmiałe poczynania Orłów zdopingowały miejscowych włodarzy i "patrycjat" do potrząśnięcia kieszenią.

Jako pierwsze zareagowały Urząd Miasta i Gminy Kazimierz, miejscowy ośrodek kultury oraz właściciel Zajazdu Piastowskiego, Leszek Tomaszewski, piastujący jednocześnie fotel prezesa klubu. - Wszystko jednak wzięłoby w łeb - mówi Robert Sulkiewicz - gdyby nie cała grupa pasjonatów poświęcających czas, pieniądze i umiejętności. Dzięki nim wyremontowaliśmy boisko uchodzące w tej chwili za jedno z najlepszych w naszej klasie rozgrywek. Wybudowaliśmy ogrodzony parking, zadbaliśmy o reklamę i nagłośnienie, mamy swoją stronę w Internecie, nosimy się z zamiarem stworzenia pawilonu socjalnego i rozszerzenia działalności na inne sekcje, gdyż nie chcemy być utożsamiani jedynie z "kopaną".

Niezwykle ciekawą postacią w klubie jest Kazimierz Starek, trener koordynator, były gracz Motoru Lublin, jeden z niewielu polskich piłkarzy, którzy zarabiali na chleb biegając za piłką na boiskach dalekiej Australii. - Chcemy dobrze grać w piłkę, ale nie zamierzamy robić tego jedynie z myślą o sobie. Mamy dla kogo się męczyć. Na nasze mecze przychodzi do 500 osób, czyli jedna czwarta miasta. Jesteśmy więc świadomi, że wraz z progresją wyników zostaną zwiększone wymagania. Wiemy też, że aby kibica utrzymać nie wystarczą same wyniki. Kibicowi należą się pewne wygody, dlatego chcemy wybudować niewielkie trybuny...

Wygląda jednak na to, że miłość kibiców silniejsza jest niż socjalne niedostatki. Na wyjazdowe mecze Orłów miejscowe firmy wypożyczają kilka 20-osobowych busów. Pisząc o Orłach nie można pominąć milczeniem grającego trenera Stanisława Turskiego, który mimo 43 lat na karku należy ciągle do najlepszych na boisku. - Przyjęliśmy nazwę Orły, gdyż brzmi to groźnie i dostojnie. Nie jesteśmy drapieżni, ale kilku rywali już zdrowo "podziobaliśmy". Jak na króla ptaków przystało, chcemy szybować wysoko. Będzie to chyba możliwe, gdyż świetnie układa nam się współpraca z moim byłym klubem Wisłą Puławy, który wypożycza nam swoich graczy, a kilku przekazał nam za niewielką opłatą na zasadzie wolnego transferu jak choćby kapitana drużyny Dariusza Dysputa.

I na koniec ciekawostka. Zarząd klubu na czele z prezesem Tomaszewskim chcą gościć w Kazimierzu wielki świat sportowy.

- Zapraszamy do nas zespoły z ekstraklasy na obozy zimowe w styczniu i w lutym. Warunki socjalne świetne, potrenować też jest gdzie, a gościnności długo nie zapomnicie. Przyjeżdżajcie!

 

Tekst pochodzi z"Przeglądu Sportowego" z października 1999 (art. red. Grzegorza Pazdyka)

Podziękowania dla Tomasza Włodka za udostępnienie materiałów i dla Kamila Nastaja za pomoc techniczną.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości