Słaby i słabszy
Zmęczony Konrad Kajka i zdziwiony Hubert Cybula, czyli wspomnienie sensacyjnej majowej wpadki gołębian w Lisowie. W barwach Kadeta od lewej Rafał Sidor (?), Damian Zdunek i Maciej Gątarski (fot. Piotr Ossowski)
Remisując z Michowem Orły Kazimierz jako ostatni w bieżącym sezonie zespół dopisał do swoich osiągów rozstrzygnięcie w postaci podziału punktów (rok temu miały ich osiem). Ostatnie są też w A-klasowej tabeli, a do końca rywalizacji pozostały zaledwie cztery kolejki. W najbliższą niedzielę przed godziną 17:30 pojawią się na boisku Kadeta Lisów, drugiej najsłabszej drużyny w stawce, również przewidywanej do spadku...
Podobieństw między tymi oponentami można znaleźć wiele – ot, choćby ta sama liczba punktów (szesnaście), identyczny bilans gier (5-1-16) czy ogrom zawodu fundowanego w ostatnich miesiącach swoim kibicom. Drużyna trenera Macieja Grzywy jest nieznacznie lepsza w aspekcie bramkowym (strzeliła 32 gole, czyli o pięć więcej niż Orły, straciła zaś 71, czyli o jedną mniej od kazimierzan), co decyduje o obecnej kolejności w zestawieniu, lecz dzięki październikowemu zwycięstwu niebiesko-żółtych w Bochotnicy (3:1) w przypadku powtórki lub remisu w rewanżu rywale zamienią się miejscami (po rozegraniu drugiego meczu ważniejsze są bezpośrednie pojedynki). To zabawne, że w tabeli meczów u siebie najgorszą ekipą drugiej grupy A-klasy jest Kadet, a ranking meczów na wyjazdach zamykają Orły. W niedzielę dojdzie do pojedynku na miarę starcia Góry Puławskiej z Cisami Nałęczów, tylko w lustrzanym odbiciu z gabinetu krzywych zwierciadeł...
Jak napisaliśmy, lisowianie odnieśli dotąd pięć zwycięstw, ale chyba tylko jedno nie zrobiło wrażenia na obserwatorach (2:1 z Mazowszem). Dwa z nich to co najmniej niespodzianki (3:0 z Wodniakiem, 4:3 w Janowcu – jeszcze jesienią), a dwa kolejne to już prawdziwe sensacje (4:0 w Nałęczowie, niedawne 1:0 z Hetmanem). Poza tym ugrali remis 1:1 z Wilkami. Najwyższe porażki to natomiast 0:7 z Górą Puławską, 1:7 z Mazowszem, 0:5 z Żyrzyniakiem i 0:5 z Amatorem. Gdy naprzeciwko stawali kontrkandydaci do utrzymania, Kadetowi często brakowało niewiele (2:3 i 1:2 z Michowem, 0:2 i 1:2 z Draco, z Orłami niewiele czyniąc też długo utrzymywali remis). Mission impossible często okazywało się rozegranie obu połów na jednakim poziomie: w pierwszej wyraźna dominacja, i to bez względu na klasę przeciwnika, a po przerwie strata za stratą; opcjonalnie w odwrotnej kolejności – wyraźnie wskazuje to na zaległości w pracy nad tzw. mentalem. W ligowej klasyfikacji snajperów najlepszym lisowianom daleko do czołówki: Daniel Sowiński, Kamil Szysiak i Sebastian Madejski trafiali po pięć razy.
Kolegium Sędziów LZPN na głównego sędziego spotkania XXIII kolejki A-klasy w Lisowie wyznaczyło Pawła Szymańskiego (klasa okręgowa, dotąd jako "gwizdkowy" bez kontaktów z Orłami), na asystentów – pozalistowych Natalię Kuziel i Szlakiewicza.
Bilans dotychczasowych meczów Orłów z Kadetem: 3 mecze, 2 wygrane Orłów, 1 wygrana Kadeta, bramki 9-4. Najwięcej trafień dla Orłów: 2 – Grzyb, 1 – Zawiślak, Śpiewak, Hemperek, D. Miroński, Banaś, Borowski, Nachowicz.
Pojedynek z Kadetem będzie już 50. oficjalnym meczem, jaki rozegrają Orły pod wodzą trenera Damiana Mirońskiego. Tym samym, nieco niepostrzeżenie, "Dymek" osiągnie tę granicę jako dopiero czwarty manager w dziejach klubu.
Najwięcej meczów w Orłach – trenerzy:
109 – Janusz Kleszczyński (62 – klasa okręgowa, 45 – klasa A, 2 – Puchar Polski)
93 – Jacek Magnuszewski (89 – klasa okręgowa, 4 – Puchar Polski)
69 – Rafał Dryk (19 – klasa okręgowa, 23 – klasa A, 25 – klasa B, 2 – Puchar Polski)
49 – Damian Miroński (47 – klasa A, 1 – klasa B, 1 – Puchar Polski)
W XXIII kolejce grają:
sobota
Cisy – Bogucin 14:00
Żyrzyniak – Wilki 17:00
niedziela
Michów – Wodniak 11:00
Góra Puławska – Serokomla 11:00
Amator – Hetman 15:30
Draco – Mazowsze 17:00
Kadet – Orły 17:30
Czołówka klasyfikacji strzelców po XXII kolejce:
37 – Pawło Semeniuk (Góra Puławska)
27 – Sławomir Kłys (Hetman)
24 – Marcin Paprocki (+4 anulowane, Cisy)
18 – Mateusz Próchniak (Góra Puławska), Mateusz Marcinkowski (Wilki)
14 – Dawid Bartoś (Draco)
Na koniec zimnego miesiąca maja obydwa orle zespoły dziecięce staną w ligowe szranki w sobotę o godzinie 11:00. Juniorzy na swoim boisku podejmą lidera rozgrywek, KS Ciecierzyn (sędzią Dobrowolski; uwaga – to już ostatnia okazja w kończącym się sezonie na zobaczenie tej drużyny Orłów na naszym boisku!). Przyjezdni mają w tabeli tylko punkt przewagi nad Ruchem, więc interesować ich będzie wyłącznie zwycięstwo. Jesienią było 3:3... Młodzicy natomiast wystąpią na wyjeździe w starciu ze Stalą Poniatowa (sędzią Maciej Komendarski, klasa B), zespołem słabszym niż jesienią – ulegliśmy wtedy u siebie 0:1 – ale nadal to on jest faworytem tej konfrontacji.
Komentarze