Trampkarzy wygrana dla Kapitana, pozytywny występ orlików

W meczu ósmej kolejki Lubelskiej Ligi Trampkarzy Starszych Orły Kazimierz pokonały dziś na własnym boisku LKS Kamionkę 3:2. Dla gospodarzy był to szczególny występ, bo po raz pierwszy w historii drużyny musieli radzić sobie bez swojego kapitana Wojciecha Zachaja. Czołowy a wręcz najlepszy zawodnik ligi (w obecnych rozgrywkach 26 goli i 7 asyst !!!) nie mógł grać z powodu problemów zdrowotnych i hospitalizacji. Orły w pierwszej połowie meczu łatwo narzucili swój styl gry będącemu ostatnio w świetnej formie rywalowi. Szybka kombinacyjna gra i waleczna postawa zaprocentowały już w 8 minucie gdy Piotr Bieniek wykorzystał podanie z głębi pola od Bartosza Dzikowskiego. Sytuacji bramkowych przybywało, gorzej ze skutecznością. W 25 minucie dynamicznie w pole karne wpadł Mikołaj Włodek i huknął w słupek, odbitą piłkę Maksymilian Michowski zgrał do Piotrka  i 2:0. Orły dalej atakowały. W 25 minucie jednak z pozoru niegroźna kontra Kamionki kończy się golem kontaktowym. Do przerwy tylko 2:1, ale gra napawała optymizmem. Po pauzie obraz zawodów niestety uległ zmianie. Kazimierzanie zatracili gdzieś swój animusz, a do głosu zaczął dochodzić LKS. Gracze gości coraz częściej stwarzali zagrożenie pod naszą bramką. W 68 minucie dopięli swego i zrobiło się remisowo. W 73 minucie faulowany prze polem karnym rywala był jeden z kazimierzan. Do rzutu wolnego podszedł Mikołaj Zachaj i pięknym mierzonym strzałem dał nam prowadzenie. Do końca meczu pomimo prób z obydwu stron wynik już nie uległ zmianie. Za tydzień ostatni mecz jesieni u siebie z Niedźwiadą (sobota godzina 11.00). Wojtkowi natomiast życzymy szybkiego powrotu do zdrowia i na boisko!

Orły Kazimierz - LKS Kamionka 3:2 (2:1)  Bramki: P. Bieniek 8', 19', M. Zachaj 73' -wolny  - 25', 68'

Skład Orłów: S. Podrażka- D. Miroński, K. Lasota, B. Dzikowski, W. Syta, M. Michowski, M. Zachaj, K. Kowalczyk, M. Włodek, M. Suszek, P. Bieniek, M. Czapla, P. Araucz

Ostatni z ligowych turniejów rozegrali dziś w Lublinie orlicy starsi zajmując trzecie miejsce. W pierwszym meczu przegrali nieznacznie 0:1 z Turem Milejów. W tym przypadku sprawdziło się stare piłkarskie porzekadło o niewykorzystanych okazjach, które lubią się mścić. Drugi występ Orłów przeciwko Piaskovii to początkowa przewaga rywali udokumentowana golem. Młodzi kazimierzanie się jednak nie poddali i  strzelili wyrównująca bramkę za sprawą Jana Małeckiego. Szalę zwycięstwa przechylił na naszą stronę znakomicie dysponowany ostatnio Szymon Rozwód. Gol megaefektowny, bo zdobyty bezpośrednio z rzutu rożnego i to bitego prawą nogą z prawego narożnika boiska (!). Trzecim przeciwnikiem był Stok Zakrzówek. Wynik 3:0 dla nas po naprawdę ładnym meczu. Dwa gole autorstwa Mateusza Górskiego i jedno trafienie Janka Małeckiego. Ostatnie dwie gry toczyły się już bez najlepszego strzelca Orłów, mimo tego w obydwu to nasi przeważali. Niestety przełożyło się to jedynie na trzy punkty z KS Nasutowem (2:0 po golach Szymka i Filipa Mitury). Z Lublinianką II nie udało się przekuć przewagi w korzystny rezultat. Za to lublinianie skarcili nas tuż przed końcem. Ostatecznie Orły zostaną sklasyfikowane na czwartej pozycji w grupie. Szkoda, że tydzień temu zdarzył się awaria busa mającego nas zawieść na turniej w Milejowie. Była bowiem szansa nawet na wygranie całej rywalizacji, tak zakończyliśmy ją na czwartej pozycji.

Skład Orłów: E. Pałac - F. Mitura, M. Banaszek, P. Nowaczek, J. Małecki, M. Górski, S. Rozwód, M. Górecki, M. Żurawski, B. Niedźwiadek, M. Piekoś, D. Krawiec, S. Zawisza

Tabela turnieju w Lublinie:

1 Piaskovia           12        12:4

2 Tur Milejów         10        4:1

3 Orły Kazimierz   9        7:3

4 Lublinianka II        7        7:6

5 Stok Zakrzówek   5        4:7

6  KS Nasutów        0       2:15

Końcowa tabela cyklu:

1 Tur Milejów       32      17:3

2 Piaskovia          29      25:10

3 Lublinianka II      23     14:8

4 Orły Kazimierz  20     13:18

5 Stok Zakrzówek   18    14:21

6 KS Nasutów         4       6:29